Kolejna moja sesja, która zapadnie w moim sercu bardzo głęboko. Dlaczego? ponieważ kocham pewien typ urody, różne elementy u ludzi. Jedna z moich ulubionych cech wyglądu to piegi. Niektórzy ich nie lubią, a ja wręcz kocham. Są cudowne, i nie oszukując was, dodają genialnego klimatu na zdjęciach. A Marta ma piegów od groma! Kocham każdego z osobna :D Ale piegi to nie jedyna cecha, która zwraca moją uwagę. Piegi są według mnie oryginalne, tak samo poszukuje osób z oryginalną, niebanalną urodą. Takim osobom wykonuje zdjęcia TFP z chęcią. Jakie są inne cechy przeze mnie tak uwielbiane? Połączenia, które na pozór wyglądają zupełnie normalnie, ale jak przyjrzeć się bliżej, można się zakochać. Kilka małych słodkich piegów na nosku, jasna cera, wyjątkowo ciemne tęczówki, niemal czarne, ciemna oprawa oczu, a rzęsy tak długie, że słodko rzucają długi cień na policzki, w których kryją się małe dołeczki pojawiające się, gdy tylko uśmiech zagości na tej uroczej twarzyczce. Cały efekt dopełniają ciemne włosy. Prawda, że magicznie? Wiele jest osób z tak cudowną urodą. To był tylko przykład, bo u każdego można znaleźć coś wyjątkowego i pięknego. Ja właśnie wyszukuje te detale. Nie całokształt, piękność według wzorów podanego przez korporacje. Patrzę na te z pozoru nieistotne cechy wyglądu, które składają się w jedną piękną całość. Kocham każdy typ urody, każdy jest na swój sposób piękny. Nieważne, czy ktoś jest chudy jak zapałka, czy przy kości. Liczy się dusza, którą można zobaczyć przez oczy, usłyszeć dzięki serdecznemu śmiechu. To wszystko dodaje klimatu, niezapomnianemu efektu. Osoby, które oglądacie na moich zdjęciach, to nie tylko modelki i modele. Przeważnie to zwykli ludzie, którzy zainspirowali mnie swoją osobą. Z sesji z Martą przerobiłam 67 zdjęć. Jak na sesje tzw TFP to według innych bardzo dużo. Lecz dla mnie to ostatnio norma. Spytacie 'dlaczego tak dużo? nudzi Ci się w domu?' odpowiem - nie, po prostu skończyłam z wykonywaniem zdjęć za darmo, tfp osobom, które według mnie nie są ciekawe, a liczą tylko na 'ładne fotki na facebooka'. Przykro mi, gdy ktoś wymaga ode mnie sesji 'za darmo' a nic nie oferuje w zamian. Nie chodzi o pieniądze. Ponieważ są osoby, którym zależy na zdjęciach u mnie, nie pozują normalnie, po prostu chcą od fotografa ładnie wykonanych zdjęć, piszą, podaje cennik, umawiamy się, robimy sesje, ja pomagam ustawiać, klient ogląda zdjęcia, mówi które są złe, a które dobre, płaci. Później dostaje przerobione zdjęcia na pocztę i jest szczęśliwy. Transakcja zakończona. Lecz niektóry uważają, że powinnam robić zdjęcia za darmo każdemu, kto tylko chce. I nie mam tutaj na myśli tylko pieniędzy. Ponieważ 'za darmo' nie oznacza to, że trzeba mi płacić, lecz pokazać swoją dusze, uczucia, ja pomagam odkreślać piękno każdej osoby, nie photoshopem, tylko odpowiednim kadrem, światłem, miejscem, stylizacją, niekiedy pomagam w makijażu. Więc jeśli chcesz zdjęć u mnie, pomyśl, czy masz co mi dać? Kawałek swojej duszy, czy pretensje i żale?



mod. Marta Bojarska
fot. Monika Czubik
Mone Photos




Facebook || Instagram || Vogue || Maxmodels  || Tumblr






































PS.! Przypominam, że zmieniłam adres e-mail. Jakby ktoś był zainteresowany sesją, zapraszam do napisania na mone.photos@gmail.com wybaczcie wszystkie nieodpisane wiadomości. Tą skrzynkę będę sprawdzać co jakiś czas i odpisywać na wszystko, bez błędów :)

6 komentarzy:

  1. Jest cudowna!
    Również uwielbiam takie oryginalne piękno. Nie oczywiste czasami nawet schematyczne. Mimo, że na pierwszy rzut oka ktoś może wcale nie być piękny w potocznym znaczeniu tego słowa, coś sprawia, że nie da się od tej osoby oderwać wzroku. Marta właśnie taka jest. Brawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciągle ta sama mina... uroda faktycznie zachwycająca ale nic poza tym. Nie chodzi o to jak robisz zdjęcia, tylko o samą Ole.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ole? Jaką Ole?:) Może i ta sama mina, ale jak wspomniałam, ale robię zdjęć tylko modelom i modelkom. Nie każdy potrafi pozować, a ja pokazuje osoby często, a nie ich umiejętności modelingowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcia cudowne :) sama mam piegi ale tak mało ,że są niezauważalne a bardzo chciałabym mieć ich więcej! Dopiero zaczęłam fotografować ale również denerwują mnie osoby które już na wstępie mówią: żeby było dobre na nowe profilowe na fejsie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń