Follow me on INSTAGRAM


Na wstępie chciałabym wam powiedzieć, że ta sesja miała charakter eksperymentalny. Dlaczego? Ponieważ nigdy nie robię sesji w nocy, jest to dla mnie trochę czarna magia zważywszy na moje doświadczenie z naturalnym oświetleniem. Jednak chyba dałam radę :) Wzięłam na sesje jedną z moich najbardziej zaufanych modelek z którą mam świetny kontakt. Jakby zdjęcia nie wyszły, to na pewno by mnie nie pogryzła. Muszę z uśmiechem na ustach przyznać, że coś tam nam wyszło! Nie do końca tak jakbym chciała, ale to dopiero początek :) Wiele osób pytało mnie jak doświetlałam te zdjęcia. Powiem wam szczerze, że dużą rolę grało tutaj światło z oświetlonej witryny w centrum, oraz pomniejszych wystaw sklepowych. To punkt 1. Dodatkowo doświetlałam lampą wbudowaną w mojego nikona D90. I tutaj wielkie WOW! Lampa pierwszy raz się przydała. Sama Agnieszka spisała się jak zwykle genialnie. Poprzednią sesje z tą modelką możecie zobaczyć tutaj klik klik inna sesja! i żeby było jeszcze milej, zdjęcie z naszej poprzedniej sesji wstawił na swój fanpage KMAG tutaj link mega mega mega miło! Wy również możecie wysyłać swoje prace o tutaj klik, które mogą znaleźć się magazynie (papierowym) a dodatkowo można wygrać telefon :) (wystarczy się zarejestrować i dodawać zdjęcia do galerii). A więc lećcie i pochwalcie się swoimi pracami!
Miłego oglądania sesji :) Mam w zanadrzu jeszcze dwie sesje które niebawem zobaczycie!
 mod. Agnieszka Ledwarowska

***























Zdjęcia wykonałam aparatem nikon D90 i obiektywem nikkor AF-S 50mm f/1.8 G


 
***


Możecie mnie znaleźć również na innych stronach:  

11 komentarzy:

  1. JAKA ONA JEST PIĘKNA! a uśmiech pierwsza klasa! Już nie mówię o zdjęciach bo wyszły nieziemsko! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Warszawę nocą :) piękny klimat na sesję

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie Ci wyszły! zupełnie nie widać, że pierwszy raz sie za coś takiego brałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego co widzę to dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :) Wyszło genialnie, kadry, modelka, ten klimat-po prostu miazga! A mówią, że wbudowane lampy do niczego się nie nadają :) Jak dla mnie wyszło super <3 A Warszawa nocą wygląda jeszcze lepiej niż w dzień haha :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale świetna sesja, udało ci się zrobić piękne zdjęcia w tych wymagających warunkach :D Piękne portrety, zwłaszcza te na których modelka się uśmiecha <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia, bo Warszawa i te światełka...ale najbardziej bo prześliczna modelka! O uśmiechu już nie wspomnę bo czaruje wszystkie zdjęcia, które naprawdę wyszły świetnie! Kto by pomyślał w ogóle, że to z wbudowanej lampy :)
    gratuluję Tobie i modelce, świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
  7. wyszło Ci mega! a modelka przepiękna, zazdroszczę urody i uśmiechu. :D Warszawa nocą cudna. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia. Zachwyca mnie światło i bokeh. http://nataliapfotografia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń