5 września 2019 roku
Wydaje mi się, że to jeden z ostatnich, tak ciepłych dni tego lata, a może nawet roku. Mam nadzieję, że spożytkowaliście go naprawdę miło. Choć wiem, że rok szkolny się rozpoczął, a część z was musiała siedzieć w pracy, bo w końcu mamy lekko ponad środek tygodnia. Sama zaraz zawinę się, zbiorę rzeczy, koc, wodę i udam się gdzieś na trawę aby zaplanować trochę rzeczy. 


Pierwszym punktem jest nadrobienie zaległych sesji. Nie w obróbce, ale dodawaniu ich tutaj. Nie wiem który raz już to piszę, więc powtarzać nie będę. Po prostu je dodam, jak teraz.
Na pierwszy ogień idzie urocza Maja. Jestem zakochana w piegach, a nie często mam okazję fotografować tak młode twarzyczki. Może czas to zmienić? Ostatnio choruje na piegi, sama chętnie bym wyhodowała kilka, ale tak to nie działa. Pozostaje mi namalowanie. Skoro potrafimy tworzyć cuda z konturowaniem, makijażem oczu, to czemu nie oszukać natury i dodać sobie kilku piegów? 
Idzie jesień, jak znalazł pieguski na sesje, ktoś chętny? :)

instagram modelki klik w link!



















***

Możecie mnie znaleźć również na innych stronach:  



2 komentarze:

  1. wooooo! ta sesja to CUDO! oby więcej takich, a modelka jest przeurocza i te piegi, no idealnie! czuć tutaj już jesień, taką piękną jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta dziewczynka ma fantastyczną urodę do zdjęć!
    Marzy mi się by ponownie wykonać sesję kobiecie z piegami, zwłaszcza jesienią! :)
    Mone, wstawiaj tutaj jak najwięcej sesji bo jestem głodna zdjęć :D

    OdpowiedzUsuń