Grudzień stooooop! Mam jeszcze jesienne do dodania! 

Czasem jest tak, że mamy swoje małe marzenie, które spędza nam sen z powiek. Uczucie ekscytacji gdy myślimy o zrealizowaniu go dosłownie spędza nam sen z powiek. A później? Albo osiągamy cel, albo odpuszczamy. Nieważne czy są to wielkie marzenia, pokroju światowego, czy może te drobiazgi. Ważne aby spełniać te marzenia. Moim marzeniem była sesja z Pauliną. Oj tak! Jeszcze jako początkując fotograf oglądałam jej zdjęcia i myślałam ah, jak wspaniale byłoby stworzyć coś razem! Szczerze mówiąc, chyba odpuściłam, bo wydaje mi się, że żadnych kroków nie poczyniłam w tym kierunku, nie wysłałam żadnej wiadomości ani nic. Później, wydaje mi się że nie widziałam już aby Paulina tyle pozowała i pozostało mi obserwowanie jej poczynań jako cichy fan. Aż tu nagle udało nam się zgadać i oto efekty owej współpracy możecie podziwiać poniżej :) Powiem wam jeszcze, że mam kilka zdjęć Pauliny z jej chłopakami, co myślcie aby je dodać w nowym poście? Ujęcia wyszły naprawdę uroczo i szkoda byłoby je trzymać na dysku :) 


instagram Pauliny klik w link!




















1 komentarz: